czwartek, 12 maja 2011

Czwartek

Znowu naszły mnie stany depresyjne... Sytuacja w pracy coraz gorsza, istny mobbing. Całe to zachowanie Bossa jest coraz bardziej nie do wytrzymania. Chodzi wściekły i ciągle ma o coś pretensje. Myślę że on już powoli sam z sobą nie wytrzymuje. Jeszcze trochę i mnie wykończy, a że jestem pyskata i zadziorna, trudno jest zachować pełnię spokoju, bo najchętniej wparowałabym do jego gabinetu i walnęła go w twarz.
Do tego wszystkiego, znowu naszły mnie jakieś lęki i obawy co będzie z naszą przyszłością, tzn. moją i M. Leżę teraz na łóżku przy swoim notebooku i widzę że od czasu do czasu M. sobie klika z ex żonką. To trudne to naprawdę bardzo trudne, zachować spokój i nie powiedzieć nic niemiłego...

4 komentarze:

  1. A o czym on z nia klika??? Eh dziwne. Kochana Felicjo praca dajaca przyjemnosc to skarb nie daj sie, rozejrzyj za nowa moze?
    iAnnette

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak też zamierzam zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz nie rozumiem po co o i czym pisze z ex? jaki jest sens? wspominają sobie dobre chwile? nie rozumiem i jestem przeciwna takiemu zachowaniu...facet nie jest ok, skoro pisze z ex przy Tobie. Nie mnie to jednak oceniać.
    OnaKobieta

    OdpowiedzUsuń
  4. Maja wspólne dziecko i czasem coś ustalają. Rozumiem to ale i tak boli.

    OdpowiedzUsuń