wtorek, 3 maja 2011
28 maja 2006 Rozmyślania
Mija kolejny weekend, kolejna niedziela... Jutro znowu do pracy i kolejny tydzień zaczyna się od nowa. Niby nic takiego nie dzieje się w moim życiu a mimo to jestem szczęśliwa. Zastanawiałam sie co jest powodem tego szczęścia i chyba nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi. Może jest mi dobrze bo świeciło dzisiaj ładne słoneczko, może dlatego że lada dzień dowiem się co z moją kolejną umową o pracę (czy podpiszę kolejną), a może dlatego że niedługo przyleci moja przyjaciółka z Hiszpanii (tak bardzo za nią tęsknę)! Kto wie skąd się bierze ten uśmiech na mojej twarzy Myślę że to wszystko na raz tak w sumie... Jestem przecież zdrowa, ładna, mam kochającego męża, cudownych rodziców, fajną pracę i jeszcze tyle cudownych chwil przedemną!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz