niedziela, 24 marca 2013

Do dupy

Mam tyle do napisania, a czasu i sił brak. Ciągle jest pod górkę. Znowu jakieś komplikacje i mam już wszystkiego serdecznie dość. Opadam z sił :(
Problemy w mieszkaniu z ogrzewaniem, trzeba wezwać kominiarza i fachowców od c.o. bo dym z pieca po raz kolejny cofa się do mieszkania, a ja już nie mam sił na kolejne czyszczenie pieca z sadzy i ponowne szorowanie całego mieszkania. teraz koczuję u taty bo przecież zimno jest a w mieszkaniu nie można grzać, bo się wszyscy potrujemy :(
Płakać mi się chce bo w ciągu ostatnich 3 miesięcy problem jest nieustannie a w ostatnim czasie częstotliwość tych problemów się zwiększyła.
Jurto mam zamiar wybrać się do jakiegoś fachowca od c.o. który doradzi jakieś rozwiązanie, być może (co bardzo prawdopodobne) trzeba będzie wymienić całą instalację. To oznacza, że potrwa to trochę, bo pewnie nie od razu to zrobią no i kosztować też będzie jakieś kilkanaście tysięcy.
Nawet nie mam sił pisać dłuższego posta, po prostu mi się już nie chce... Takie oto mam przygotowania do świąt..
Fu*k

2 komentarze: