niedziela, 9 marca 2014

Pozytywnie nastawiona.

Życie matki bije innym rytmem.
Dzień zaczyna się dużo wcześniej niż w domach w których dzieci brak. Priorytety też są zupełnie inne. Zawsze to dziecię jest na pierwszym miejscu, a u mnie już niedługo pojawi się kolejne...
Coraz częściej o tym myślę...
Jest już marzec, prawie połowa...
Do czerwca zostało już tak niewiele czasu, a plan rzeczy do zrobienia niemal nie drgnie...
Gdybym tak miała czarodziejską różdżkę i mogła nią sobie machnąć i przyspieszyć pewne działania. Niestety póki co na takową nie wpadłam, więc muszę sobie radzić sama.
Minęła 8 rano. Przeciętny Polak pewnie jeszcze sobie leży w łóżku.
Ja zrobiłam śniadanie chłopakom, wyprawiłam ich na zawody. Ogarnęłam trochę dom. Nastawiłam pranie. Doprowadziłam moje włosy do jako takiego stanu, a teraz dopijam kawę i piszę.
Za chwilę przebieram się w mój słynny dres i ruszam do ataku, czytaj: malowania pralni. Została mi jeszcze połowa do zrobienia. Potem wybieram się do IKEI po materiał do uszycia osłonki do łóżeczka i jakiś na nową pościel, dla kolejnego mojego dziecięcia.
Wiem że w sklepach są różne piękne rzeczy do kupienia, ale prawda jest taka, że w to co robię wkładam serce, a kocham moje dziecię i to biegające i krzyczące i to które mi się w brzuszku rozpycha. Właśnie dlatego chcę im dać coś od siebie. Lubię gdy Alex śpi pod kołderką którą sama uszyłam i chcę by taką miał też (chyba) Mateusz.
I choć tyle rzeczy czeka mnie dzisiaj do zrobienia, spoglądam z uśmiechem za okno, wiedzę jak pięknie świeci słońce i wiem że to też będzie dobry dzień...
Dlaczego? Bo tak postanowiłam :)

2 komentarze:

  1. Twoje dzieci mają ogromne szczęście, że mają taką cudowną mamusię. Kto w tych czasach myśli o tym, żeby coś, co można za grosze kupić, robić samemu? A to rzeczywiście sprawia tyle radości! Ja mam 22 lata, a do tej pory mam poszewkę na małą poduszkę, którą mama uszyła mi do podusi, którą miałam w wózku. I do tej pory czasem na niej śpię, choć jest już bardzo powycierana, ale uwielbiam ją i darzę ogromnym sentymentem. Jesteś naprawdę niesamowita i w przyszłości Twoje dzieci na pewno to docenią!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mateusz:)

    Wszystko co z serca dane recznie wykonane jakos bardziej cieszy i wieksza sprawia radosc. Lexiu i malusi M maja przecudowna mamusie♥

    OdpowiedzUsuń