wtorek, 6 września 2011

Smutki

Jakiś smutek mnie dopadł. W zasadzie to nie wiem czym się martwię i czy aby trochę nie przesadzam. Jak wiecie ja i M. staramy się o dziecko. Z nadzieją czekam na dwie kreski na teście ciążowym, ale w ubiegłym miesiącu ich nie zobaczyłam. Teraz jest kolejny miesiąc, kolejne nadzieje i oczekiwania. Za kilka dni powinnam dostać (albo i nie) okres. Niestety już dziś zauważyłam czerwoną plamkę na bieliźnie. Teraz siedzę taka przygnębiona. Nie wiem czy to już okresowość mnie dopadła, szybciej niż zwykle, czy może to po prostu takie wczesne poronienie... Tak czy siak smutno mi...

165014bol_smutek_lzy[1].jpg

5 komentarzy:

  1. Felicja, z takim poczuciem i nastawieniem i wyczekiwaniem bedzie ciezej zajsc w ciaze niz myslisz. Przestan czekac, przestan robic za kazdym razem test. Zrelaksuj sie na ile mozesz. Stres nie pomoze tu w niczym a jedynie utrudni. Nawet zajscie w ciaze jak juz cos na to tez potrzebny relaks a nie stres. Najwazniejsze sa trzy pierwsze miesiace, wtedy najwiecej sie dzieje w organizmie.
    Moze latwo mi to pisac, ale wiem co pisze. Chcesz miec te 2 kreski to najpierw ustaw siebie na prosto, emocjonalnie przede wszystkim...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kilka kropel krwi w tym terminie, może oznaczać zagnieżdżanie. Gratuluję!

    cokaine

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez miałam kilka takich kropelek na kilka dni przed terminem okresu. A okresu się nie doczekałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. myślę, że ten czas oczekiwania i starania powinien być piękny... nie ważne kiedy to się stanie... ten czas powinnaś spędzać ze spokojną głową i otwartymi ramionami na tą dziecinkę, z uśmiechem i miłością... wycisz się, zrelaksuj... snuj marzenia... przynajmniej ja tak zamierzam czekać na swoje baby :-) nie chcę wpędzać się w stres że to nie już... że się nie udało za pierwszym razem... no i co z tego... nie ważne kiedy to się stanie... oczekiwanie na dziecko powinno być radosne, ty radośnie o tym nie piszesz... wiele par po prostu się seksuje jak króliki kobietka biega co miesiąc robić test do łazienki stresuje się trzyma nogi w górze brrrrr.... to nie jest fajne... może ja inaczej to rozumiem, moze ja inaczej do tego podchodzę... może się mylę i nie mam racji bo nie staram się o dziecko i nie wiem co przeżywasz ale... przede wszystkim myślę że tym czasem "przed" powinna się kobieta cieszyć... więc ciesz się tym, że masz mężczyznę którego kochasz i staracie się o tak piękny cud :-) ciesz się skarbie :-)
    triss

    OdpowiedzUsuń