wtorek, 7 maja 2013

Minęła majówka

Majówka się skończyła, niestety :(. M. miał trochę wolnego i mieliśmy więcej czasu pobyć po prostu rodziną. Przez cały ten tydzień był z nami również S i w sumie przyznaję, że było sympatycznie.
Wczoraj trochę odetchnęliśmy z M bo "pozbyliśmy się" dzieciaków, S wrócił do mamy a Alex pojechał do dziadków. Dzięki temu mieliśmy czas pójść sobie z M na basen i do strefy relaksu. Było super był czas na wygłupy na zjeżdżalniach i na relaks w jakuzzi i saunach. Potem poszliśmy na kolację, deser, a wieczorem relaks przed tv, bez płaczu i krzyków dzieciaków.

1 komentarz: